Test routera TP-Link AX1500 Wi-fi 6 Archer AX10 .

Powszechne wykorzystywanie internetu wymusza ciągłe zwiększanie jego szybkości i przepustowości. Co za tym idzie opracowywane są nowe urządzenia pozwalające wykorzystać ten wzrost szybkości. Dzięki uprzejmości firmy TP-Link miałem możliwość pracy z routerem AX1500 Wi-fi 6 Archer AX10 . Jest to mój pierwszy router pozwalający pracować w standardzie Wi-Fi 6 (802.11ax). Poniżej zamieściłem opis jak sprawował się w warunkach mojego mieszkania.

Po rozpakowaniu przesyłki od TP-Link moim oczom ukazało się pudełko z routerem Archer AX10. Pudełko, które zostało szybko rozpakowane.

Archer AX10
Archer AX10 jeszcze w opakowaniu
Archer AX10
Archer AX10 – zawartość pudełka
Archer AX10
Archer AX10 – najważniejsze elementy – router, zasilacz i kabel sieciowy
Archer AX10
Archer AX10 – porty

Zaczynam testy.

Krótki rzut oka na dostarczoną instrukcję Quick Installation Guide i można zaczynać. Wpiąłem router Archer AX10 w miejsce mojego domowego i zaczęła się konfiguracja urządzenia. Wybrałem wersję konfiguracji przez przeglądarkę na komputerze chociaż możliwe jest także skonfigurowanie przez aplikację mobilną na smartfonie Tether. Pierwszą czynnością którą zaproponował router była aktualizacja firmware. A dalej już standardowo – hasło dostępu i opcje konfiguracji.

Archer AX10 aktualizacja firmware
Archer AX10 aktualizacja firmware
Archer AX10 zaczynamy
Archer AX10 zaczynamy konfigurację internetu
Archer AX10 konfiguracja sieci bezprzewodowych
Archer AX10 konfiguracja sieci bezprzewodowych.
Widać, że można stworzyć także sieć dla gości by nie udostępniać im danych sieci głównej

Oczywiście każde ustawienie można zmienić korzystając z opcji Advanced.

Archer AX10 menu advanced
Archer AX10 – menu Advanced opcja kontroli dostępu

Dodatkowo w menu Advanced możemy ustawić jakie urządzenie może się łączyć z siecią, założyć kontrolę rodzicielską, postawić serwer VPN, przekierować porty czy ustalić priorytety dla poszczególnych usług. Każdy znajdzie opcję która jest dla niego najważniejsza.

Po krótkiej chwili urządzenie było skonfigurowane. Praktycznie wystarczyło potwierdzać proponowane opcje i ustawić własne hasła dostępowe. Konfiguracja przebiega w języku angielskim chociaż później docelowo można wybrać język polski. I sprawdzić czy wszystko ustawiliśmy właściwie. J

Na pierwszy ogień poszło połączenie przewodowe. Żadnego zaskoczenia. Transfer taki dostaję od mojego dostawcy w ramach 150MB/s.

Takie mam parametry łącza

Sieci Wi-Fi.

Router Archer AX10 pozwala stworzyć dwie oddzielne sieci – jedna pracująca przy częstotliwości 2,4 GHz, druga 5GHz. Stworzona sieć 2,4 GHz dała pełne pokrycie całego mieszkania chociaż siła sygnału w najdalszym pomieszczeniu jest tylko dobra (mój domowy router ledwo tu sięga – wolę tu korzystać z LTE smartfona). Jest dobrze. Nie muszę w domu korzystać z LTE.

Następnie przełączyłem się na sieć 5GHz. I to było to. Mój domowy router (802.11ac) nie wszędzie dociera. A Archer AX10 dał pełne pokrycie we wszystkich pomieszczeniach. Do tej pory najdalsze pomieszczenie było dla sygnału 5GHz przeszkodą nie do przebycia. Oczywiście nie jest pełna prędkość sieci ale i tak większa niż moje LTE. Bez problemu można korzystać z wszystkich usług. I to na 3 smartfonach (tylko tyle miałem dostępnych pracujących w 5GHz) jednocześnie.

Dzięki routerowi Archer AX10 zobaczyłem różnicę między Wi-Fi 5 a Wi-Fi 6 i to różnicę w użytkowaniu a nie w parametrach w teorii.    

Podsumowanie.  

Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić router Archer AX10 użytkowania w warunkach domowych. Zainteresowanych szczegółami technicznymi odsyłam na stronę producenta a zainteresowanych zakupem J na stronę np. x-kom.